poniedziałek, 18 lipca 2011

Najgorzej w zyciu to samotnym byc...

Zdałam sobie sprawę z tego, że chociaż mam pełną rodzinę, chociaż otacza mnie mnóstwo ludzi, ja tak naprawdę jestem sama.
Wszystko się rozpada. Zastanawiam się, co ja w sobie mam takiego, że tak bardzo odstraszam ludzi.

6 komentarzy:

  1. mi tez czasem brakuje kogos na kim moglabym polegac w kazdej sytuacji
    niby mam rodzine i przyjaciol ale czegos jeszcze brakuje
    jakiejs bratniej duszy

    OdpowiedzUsuń
  2. ja sie też czuje samotna tyle że ja mam niepełną rodzine ... heh

    my na dyskoteke do katowic jeździmy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również bardzo często odczuwam samotność mimo, że jakby nie patrzeć, to niewiele mi potrzeba, a jednak... ale jak to było w książce ,,Mały książę" nawet wśród ludzi można być samotnym...

    OdpowiedzUsuń
  4. kazdy czlowiek nawet jak jest szczesliwy i ma wszytsko lub bardzo malo brakuje mu do tego czasem odczuwa samotnosc to normalne zjawisko ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem w czym tu podziwiać, ale bardzo dziękuję. :)
    Hm, M. również mi to powiedział przy pierwszej spowiedzi, takiej prosto w twarz; bez konfesjonału. Powiedział to, gdy bałam się, że będzie teraz już inaczej na mnie patrzył, jak na taką gorszą. Lecz zapewnił mnie, że tak nigdy nie będzie. Miał rację. A ja polubiłam spowiadać się u niego i tak zostało do teraz. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A wiesz co jest najśmieszniejsze (?), że istnieją ludzie, którzy o nas myślą, a my nawet o tym nie wiemy, ani też o ich istnieniu.
    Zaskakujące, nieprawdaż? :D

    OdpowiedzUsuń