Kurcze. Kurcze, kurcze, kurcze, kurcze.
Niby wszystko dobrze. Ale jakoś tak... Za dobrze?
No fakt, ja lubię mieć utrudnione życie, zapomniałam. Nie może być monotonnie, nudno, nie może być... dobrze.
Udało mi się dopchać wreszcie na to całe USG. Wątroba- ok, nerki- ok, aorta- ok, pęcherzyk żółciowy- ok, trzustka- ok, pęcherz- ok. Szkoda tylko, że na USG nie wykrywa się nieprawidłowości jelit. A to najprawdopodobniej z nimi mam na pieńku. Jutro będę miała wyniki krwi. I zobaczymy co dalej.
Czasami zastanawiam się kiedy zostanę lekomanką albo hipochondryczką. A może nawet obiema naraz.
Od tygodnia mam wakacje. Od tygodnia siedzę w domu. I jem, jem, jem... Efekt? +1 kg więcej na wadze. Ble.
W sobotę od 12:00 weselę się w Tarnowskich Górach. Oczami wyobraźni już widzę, jak mnie spiją na tym śląskim weselu.
A jutro dzień przygotowań. Farbowanie, piłowanie, malowanie, depilowanie, maseczkowanie (jest takie słowo?!), przymierzanie, pakowanie... I tak dalej, i tak dalej.
Takie siedzenie w domu to tylko jedzeniu sprzyja :D Wiem to po sobie. Ale co tam, we wakacje trzeba sobie użyć i jedzenia też to dotyczy ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się wybierasz na wesele :) Sama bardzo chętnie bym na jakieś poszła, ale nic się w rodzinie nie zanosi. Chyba będę musiała poczekać do własnego :P Hm... tylko, czy mój chłopak zechce ożenić się ze szmatą? Otóż, tak właśnie określiła mnie moja własna matka :/ Czuję się okropnie :/
Wiesz jak mnie wczoraj brzuch bolał po lewej stronie? Domyśliłam się, że to jelita, bo jak tylko się położyłam, było mi lepiej. Nie brałam żadnych leków, bo akurat piłam alkohol. Dziś rano nic nie boli. Mam zamiar pogadać o tym z moją lekarką za ok. 2 tygodnie, bo wtedy się do niej wybieram. Ciągle myślałam, że to dolegliwości spowodowane kamicą żółciową. Woreczka już nie ma - bóle występują nadal.
OdpowiedzUsuńUSG może wykazać jakieś nieprawidłowości w jelitach, o ile ma się odpowiedni przyrząd do jego przeprowadzenia. Niestety, Polska... Tylko nieliczni są odpowiedni wyposażeni.
Ja od 3 tygodni nic nie robię tylko jem i przybyło mi 0.5 kg. ;-)
Zazdroszczę wesela! Dawno na żadnym nie byłam, a chętnie bym się wybawiła.
~*~
Temat mojej pracy brzmi:
Zapotrzebowanie na szkolenia osób starszych
w zakresie posługiwania się komputerem
w świetle badań statystycznych
Badanie przeprowadziłam sama. ;-)
ha ha no tak nie ma to jak takie podjadanie xD wiem jak to jest xD
OdpowiedzUsuńNo no :D